Raport z oblężonego miasta 2024

1 grudnia A.D. 2023 duma Republiki Czeskiej, portal ulozto.net wyłączył możliwość udostępniania plików. Pliki zostały na serwerach, ale linki do nich przestały działać.

Na początku się nie zorientowałem że coś jest nie tak, bo dla mnie, jako zalogowanego na serwisie, linki działały. Ale po jakimś czasie się kapnąłem. No więc trzeba było pomyśleć o jakimś innym hoście.

A że mamy 2024, to zakładałem, że nie będzie problemu. After all, te 100 lat temu, jak zakładałem konta na Mediafire czy Mega, to dawali za free 50 GB. Więc naiwnie myślałem, że teraz jacyś hindusi to pewnie i ze 100 dają. Niestety okazało się, że taki chuj. Przykładowo, oba wspomniane wyżej portale dla nowych userów oferują za free whoopingowe 15 GB, czyli tyle, co cyce z Google. A inne hostingi dają jeszcze mniej, plus wyjebują pliki po 30-60 dniach bez ściągnięć. Więc z mojego punktu widzenia nie ma sensu ich używać (chyba że do uploadu Janerki czy Tadzika):

O zgrozo, nawet WordPress nie daje już 3 GB na hosting jak kiedyś, tylko 1 GB (dla nowych blogów). Plus jeśli chce się mieć nawet totalnie podstawowe statystyki bloga (np. jakie linki są klikane), trzeba wykupić płatny plan.

Wniosek: lepiej już było, a za free to niedługo będzie sobie można co najwyżej poskrolować Insta (oczywiście z reklamami).

Ale nie lękajcie się Rodacy – niczem dziadowie nasi – jeszcze walczymy:


Na szczęście na ulozto miałem najmniej towaru (ze 30 GB), także sprawa była do ogarnięcia.

  • Duże pliki (odszumione ripy z MCs, klipy wideo) wylądowały na GD. Ma on wprawdzie najchujowszy interfejs we wszechświecie (seriously, rumuńskie hostingi zrobione przez 3 kolesi z Timisoary na praktykach w technikum informatycznym mają dużo lepsze), ale działa. Zobaczymy, czy będą coś wyrzucać.
  • Mniejsze pliki (np. empetruje i małe klipy) zlądowały na Keep2Share. Ten portal ma nietypowy model działania: hostuje pliki bez limitu czasowego, ale download jest mega wolny w opcji darmowej (tylko 50 kB/sec). Aczkolwiek przy plikach do 200 MB to jest IMO do przeżycia. A jak się nie podoba to pocałujta wójta wyskakujta z kasy.

Czyli obecnie pliki są już na 5 hostach: Mediafire, Mega.nz, Webshare.cz, Keep2Share i GD.

BTW, jak kiedyś jebnie Webshare (a bym się nie zdziwił, nawet certyfikat bezpieczeństwa mają obecnie nieaktualny), to koniec:

By „koniec” I mean: trzeba będzie wykupić płatny hosting. I wprowadzić mikropłatności na blogu. 😉


Wiadomości parafialne below

1) Czytanki:

2) Jest słuchane w sezonie wiosennym ’24:

[']

One Response to Raport z oblężonego miasta 2024

  1. jerzy says:

    Shellac… Steve R.I.P. 😦

Dodaj komentarz